Nowy album Błażeja Króla: "Popiół", czyli zbiór pytań do wewnątrz

Najnowszy album Błażeja Króla trafi do słuchaczy we wrześniu. Jak artysta zapowiedział w rozmowie z Michałem Nogasiem, na krążku pojawi się dziewięć utworów. Poznaliśmy już pierwsze z nagrań z tego grona - w połowie kwietnia (11.04) premierę miał zapowiadający płytę singiel  "3 krótkie, 3 długie, 3 krótkie".

Pod względem tematycznym "Popiół" nie będzie jednak przekazem do słuchaczy. Poprzez nowy album Błażej Król chce zadać pytania... samemu sobie. - Ileż można się pytać ludzi, jak żyć? Może, nie patrząc na gusta i guściki, czas skierować pytanie do siebie? Może ktoś tam jednak siedzi; taki kosmita jak w "Facetach w czerni" - tłumaczy artysta.

"Popiół": czyli nowe, ale stare granie od Błażeja Króla

Same pytania nie będą oczywiście dotyczyć rzeczy prostych, na przykład prognozy pogody na jutro. Na nowym krążku gość radiowej Trójki chce zastanowić się, czy taka działalność artystyczna, jak obecnie, ma sens. - Chyba to będzie album o sobie samym. Nie są to odpowiedzi, kierunki i wyznaczanie dróg; bardziej wysuwanie pytań, może też retorycznych, do siebie - zapowiada Błażej Król.

Jednocześnie "Popiół" będzie zwrotem ku starszym brzmień, z którymi kojarzony był artysta. - Wydaje mi się, że jest to odległe, bo to powrót do gitar - ocenia Błażej Król. - Są melodie, teksty o tym Błażeju, który nie wie, czy gdzieś iść, czy zostać. Będzie alternatywnie, tak jak kiedyś się grało - dodaje. 

Nowe-stare brzmienie u artysty będzie natomiast zasługą Pawła Krawczyka - producenta i gitarzysty, znanego z zespołu Hey, który zajmie się produkcją "Popiołu". To jednocześnie pierwszy raz, kiedy Błażej Król oddaje komuś innemu kontrolę nad oprawą dźwiękową.

Kamil Kucharski/kor