Nowe reality show w USA. W Trójce o kontrowersjach wokół programu

W Stanach Zjednoczonych trwa dyskusja nad nowym pomysłem reality show, w którym zwycięzca otrzymałby obywatelstwo USA. Pomysł producenta telewizyjnego Boba Worsoffa wzbudza skrajne emocje — od zachwytu po zarzuty o uprzedmiotowienie marzeń imigrantów. W "Zapraszamy do Trójki" porozmawiamy o tych kontrowersjach.

Nowe reality show w USA. W Trójce o kontrowersjach wokół programu

Michał Matus

Foto: zasoby prywatne Michała Matusa

Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA potwierdził, że propozycja nowego reality show trafiła do ich biura i jest obecnie analizowana. Bob Worsoff zwrócił się wcześniej do urzędników z propozycją współpracy przy tym projekcie.

Obywatelstwo USA za wygraną w reality show

Reality show nosi roboczą nazwę "The American". Uczestnicy, będący imigrantami, mieliby konkurować w zadaniach inspirowanych amerykańską historią i kulturą: symulacja gorączki złota czy montaż Modelu T w Detroit. Nagrodą dla zwycięzcy miałoby być przyspieszone obywatelstwo USA

Worsoff podkreśla, że program ma charakter edukacyjny i celebruje amerykański patriotyzm oraz obywatelskie zaangażowanie. Zapewnia również, że uczestnicy, którzy nie wygrają, nie zostaną deportowani, a mogą otrzymać drobne nagrody pocieszenia.

Kontrowersje wokół programu

Propozycja "The American" spotkała się z mieszanymi reakcjami. Niektórzy chwalą innowacyjność pomysłu, inni krytykują go jako uprzedmiotowienie marzeń imigrantów. Worseff zapewnia, że celem programu jest pokazanie determinacji i historii uczestników, a nie ich wyśmiewanie.

Eksperci podkreślają, że przyznanie obywatelstwa USA to proces regulowany przez prawo federalne i nie może być nagrodą w programie telewizyjnym. 


O planach reality show Boba Worsoffa rozmawiamy dziś w "Zapraszamy do Trójki".

Izabela Dudkiewicz

OSZAR »