Ostatni album Soundgarden z Chrisem Cornellem zostanie wydany? Muzycy wciąż są na tak
Soundgarden wyda nagrany przed laty album z wokalami zmarłego w 2017 roku Chrisa Cornella? Jest to coraz bardziej prawdopodobne. W wywiadzie dla "Rolling Stone" gitarzysta zespołu Kim Thayil stwierdził, że dziś szanse na to są większe niż w przeszłości.
Przed śmiercią Chrisa Cornella zespół Soundgarden nagrał siedem piosenek na nowy album. Możliwe, że jednak zostaną one wydane
Foto: Shutterstock / s_bukley
Nad materiałem na nieopublikowaną płytę zespół pracował od 2016 roku. Proces przerwała jednak śmierć lidera formacji, Chrisa Cornella, w maju 2017 roku. Po tym zdarzeniu reszta Soundgarden postanowiła zakończyć działalność; wyjątkiem był powrót na koncert upamiętniający wokalistę w 2019 roku.
W tym samym roku pojawił się temat publikacji materiału z nieopublikowanego albumu. Kim Thayil przyznał wtedy w wywiadzie, że pozostali muzycy z zespołu chcą dokończyć pracę nad płytą i ją wydać. Publikację piosenek z wokalem Cornella zablokowała wtedy jednak wdowa po artyście, Vicky. Spór przeniósł się ostatecznie do sądu, ale w 2023 roku stronom udało się osiągnąć porozumienie.
Soundgarden nie zapomniało o ostatnim albumie z Chrisem Cornellem
Temat publikacji płyty powrócił w 2025 roku, w wywiadzie Thayila dla magazynu "Rolling Stone". Muzyk zapytany o plany artystyczne zaznaczył, że żyjący członkowie Soundgarden chcą, by materiał trafił do słuchaczy. - Naszym celem jest dokończyć ten album. (...) Jestem dumny z tego, co zrobiliśmy, i chcę to opublikować - podkreślił muzyk. - Myślę, że to byłby też prezent dla Chrisa - dodał gitarzysta.
Na potrzeby płyty muzycy z Soundgarden zarejestrowali wspólnie z Chrisem Cornellem siedem piosenek. Przy okazji procesu między zespołem i Vicky Cornell poznaliśmy tytuły nagrań: "Road Less Travelled," "Orphans," "At Ophians Door," "Cancer," "Ahead of the Dog" "Merrmas" i "Stone Age Mind".
Soundgarden wyróżnione. Zespół dołączy do Rock and Roll Hall of Fame
Wywiad Thayila dla "Rolling Stone" powstał przy okazji ogłoszenia artystów, którzy w tym roku dołączą do Rock and Roll Hall Of Fame. Zespół uznawany za członka "wielkiej czwórki z Seattle" trafi do galerii sław wspólnie z Bad Company, Chubbym Checkerem, Joe Cockerem, Cyndi Lauper, Outkast i The White Stripes.
Uroczystość wprowadzenia wykonawców do Hall of Fame będzie miała miejsce listopadzie w Los Angeles. Tego samego dnia w kategorii Musical Influence Award wyróżnienie otrzymają żeńskie trio Salt-n-Pepa oraz wokalista i kompozytor Warren Zevon. Z kolei Musical Excellence Award nagrodzeni zostaną Thom Bell, Nicky Hopkins i Carol Kaye.
Kamil Kucharski/k